Niewielu z nas na co dzień zastanawia się nad pochodzeniem słownictwa, którego używamy. Przychodzi to nam bardzo naturalnie, nie myślimy o tym dlaczego dane słowo brzmi tak a nie inaczej, dlaczego zapisujemy je właśnie w ten sposób. Zajmują się tym zazwyczaj tylko osoby, które badają język zawodowo, bądź też uczniowie czy studenci. Tej reguły dotyczy także wyraz prezenty. Wszystkim bardzo dobrze znany, lubiany, bo któż z nas nie pragnie być obdarowywanym różnego rodzaju upominkami. Znają się na tym najlepiej dzieci, gdyż to one zazwyczaj doświadczają tej przyjemności. Można powiedzieć, że jest to domena naszych milusińskich, ale i dorośli także, choć może bardziej to skrywają, zawsze z radością oczekują tych chwil na różnorakie okazje. Z tego powodu myślę, że warto chwilę zatrzymać się nad słowem prezenty. Każdy kto zna czy uczył się kiedykolwiek popularnych języków obcych pewnie skojarzy, że wyraz ten w podobnej formie występuje nie tylko w języku polskim. Prezenty to w angielskim presents, ale na Wisłę „przywędrowały” z Francji gdzie występują w bardzo podobnej formie do brytyjskiej.

liblu.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ