Żyję prosto i skromnie, jednak nie mam żadnych długów, rat czy kredytów do spłacenia, raz miałem, i mi to wystarczy. Biorąc kredyt gotówkowy na ślub mojej córki, nie wiedziałem jednak, że oprocentowanie , jest takie wysokie, do tego doszły dodatkowe koszta, związane z moją obsługą. Prawda jest taka, że ile mam do oddania, dowiedziałem się dopiero wtedy, gdy przyszła pierwsza rata do spłacenia, wtedy wiedziałem, że to było ostatni raz kiedy kredyt gotówkowy wykorzysta moją osobę. Tak trwam już kilka lat, przez ten okres, nie miałem nigdy problemów finansowych, żyję jak każdy rozsądnie myślący człowiek, bez większego szaleństwa, nie na tym przecież życie polega. Dostawałem oferty, by wziąć kredyt gotówkowy, jednak z żadnej nigdy nie skorzystałem, przybieram obraz starego konsumenta, który minimalizuje swoje kontakty z bankami to niezbędnych. Wolę odkładać na dany cel przez dłuższy okres, niż potem oddawać więcej, niż było mi dane, trochę ta druga opcja, jest bardzo bolesna, dlatego od zawsze obieram tą pierwszą.

menis.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ