Choć każda z nas chciałaby utrzymać ją w dobrej formie jak najdłużej, czasu nie da się oszukać. Nasza skóra starzeje się, a zachodzące w niej zmiany sprawiają, że z czasem wygląda ona coraz gorzej. Już po 20-tych roku życia zaczynają się pierwsze zmiany, które mają istotny wpływ na stan naszej skóry. W wyniku zachodzących w tym okresie zmian hormonalnych skóra staje się bardziej sucha, wolniej przebiega też proces jej regeneracji. Z czasem większą aktywnością zaczynają się wykazywać wolne rodniki, które mogą uszkodzić włókna kolagenu, a tym samym znacznie osłabić naszą skórę. Sprawia to wiele problemów związanych z wyglądem i sprzyja procesowi powstawania pierwszych zmarszczek. Im słabsza skóra, tym głębsze stają się zmarszczki. To jeszcze nie wszystkie problemy, które mają związek z procesem starzenia się. Z wiekiem pojawia się coraz więcej problemów związanych z produkcją melaniny, a to oznacza kolejne problemy – tym razem z uciążliwymi przebarwieniami skóry. Czy to oznacza, że jesteśmy bezradne wobec mijającego czasu? Nie! Choć starzenie się jest procesem nieuchronnym, możemy sporo zrobić, by spowolnić ten proces. Pamiętajmy, jak ważna jest odpowiednia pielęgnacja skóry oraz sięganie po kosmetyki pełne wartościowych witamin. Jeśli już po 20-tym roku życia zaczniemy pielęgnować swą skórę w odpowiedni sposób, możemy sprawić, że proces starzenia się skóry będzie przebiegał wolniej, a zmarszczki i plamy pigmentacyjne nie będą sprawiać nam aż tak wielu problemów.
