Każdy z nas marzy o szczupłej, wysportowanej sylwetce. Niestety nie każdy z nas może się właśnie taką poszczycić. Odchudzanie jest ciężkie. Wymaga od nas wyrzeczeń, dużej motywacji i determinacji. Czy na pewno? Czy proces redukcji masy ciała jest, tak skomplikowany i trudny? Najważniejsze jest, by odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego tyjemy. Odpowiedź jest prosta. Tyjemy od nadwyżki kalorycznej. Po prostu jemy więcej niż potrzebujemy. Tyjemy również od pewnych produktów, które bardzo szybko np.podnoszą poziom insuliny w naszym organizmie, co skutkuje odkładaniem się tłuszczu w naszym ciele i dodatkowo przez co możemy odczuwamy ciągły głód. Produkty, które nie sprzyjają nam, to są gotowe sklepowe słodycze, głęboko przetworzone potrawy, dania typu fast – food, produkty, które zawierają mało wartości odżywczych. Jeśli chcemy schudnąć lub zachować swoją dotychczasową wagę, powinniśmy wyliczyć swoje zapotrzebowanie energetyczne, które obejmuje m.in. naszą wagę, wiek, wzrost, aktywność dzienną i treningową. Aby schudnąć trzeba jeść mniej o około 200-400 kalorii, by utrzymać wagę, jeść zgodnie z ty, co otrzymaliśmy. Czasem tyjemy również od katowania swojego organizmu ciągłymi dietami. Dieta musi być zbilansowana i zgodna z naszym całkowitym zapotrzebowaniem kalorycznym. Niektórzy niestety za mocno „kombinują” i np. rezygnują całkowicie z jakiejś z grup produktów lub drastycznie ucinają kalorie. Diety typu 1000 kalorii są niezwykle wyniszczające dla naszego ciała. Początkowo możemy chudnąć, jednakże dość często organizm w geście samoobrony protestuje i przestajemy chudnąć. Nasze ciało przechodzi w tryb oszczędzania, zwalnia metabolizm i czasem nawet przy tak małej kaloryce można przytyć. Nigdy nie powinniśmy stosować takich diet, są one wyniszczające i sieją spustoszenie w naszym organizmie. Powinniśmy się odżywiać zdrowo, wybierać produkty lokalne, świeże, które dostarczą nam jak najwięcej substancji odżywczych. Pamiętajmy, że przede wszystkim tyjemy od nadwyżki kalorycznej. Niestety wielu z nas nie ma ograniczeń w jedzeniu, przez co sami zaburzamy naturalny instynkt, który mówi nam o tym, iż jesteśmy już najedzeni.

przygotowany.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ